Wasilij Błochin

Wasilij Michajłowicz Błochin urodził się w 1895 roku. Generał-Major NKWD, człowiek z najbliższej ochrony Stalina. W latach 1926-53 własnoręcznie zastrzelił około 50 tysięcy ludzi, w tym w 1940 Polskich jeńców wojennych. W czasach wielkich czystek jemu powierzano eliminowanie wrogów państwowych. To on zabił wtedy Tuchaczewskiego czy też pisarza Izaaka Babla. W 1940 roku został wyznaczony do zamordowania 6300 polskich oficerów, funkcjonariuszy Policji i Korpusu Ochrony Pogranicza. " To było już w pierwszy dzień, wówczas zobaczyłem całą tę zgrozę...po kilku minutach Błochin włożył swoją specjalną odzież : brązową czapkę, skórzany brązowy fartuch, skórzane brązowe rękawice z mankietami powyżej łokci..." Bo jak twierdził Błochin oficer NKWD zawsze po pracy powinien być "czysty i schludny". Po śmierci Stalina Błochin przeszedł na emeryturę. 3 lutego 1955 roku umiera na zawał serca, inni twierdzą, że się zastrzelił. Kat z Katynia nie poniósł kary, natomiast doczekał się pięknego nagrobka w alei zasłużonych, Cmentarza Dońskiego w centrum Moskwy.


Wasilij Michajłowicz Błochin was born in 1895. General-major NKVD, man from the closest bodyguard of Stalin. In 1926-53 years personally! shot about 50 thousand people, into 1940 Polish prisoners of war. In the days of great purges it was just entrusted him eliminating national enemies. It is he killed Tukhachevsky or also a writer Babla Isaac. In 1940 he was appointed for murdering 6300 Polish officers, police officers and the Corpus of the Protection of the Borderland. "It was already in the first day, then I saw entire this horror... after a few minutes Błochin put his special clothes on: brown hat, leather brown apron, leather brown gloves with cuffs above elbows" Because how claimed Błochin the officer after work should always be an NKVD "clean and tidy". After death of Stalin Błochin passed on the retirement. 3 February 1955 is dying of a heart attack, other claim that he shot himself to death. The executioner from Katyn wasn't punished, however waited until the beautiful gravestone in the avenue well-deserved, of Don Graveyard in the centre of Moscow.